Agroturystyka "DZIEŃ DOBRY" oferuje wypoczynek w kameralnej, wiejskiej atmosferze:
trzy dwupoziomowe pokoje, każdy z łazienką,
max 11 miejsc noclegowych,
wypoczynkowy ogród z grillem.
w całym obiekcie dostęp do bezprzewodowego internetu
W marcu szkolenie narciarskie GRATIS!
Gospodyni jest przewodnikiem sudeckim i instruktorem narciarskim.
Agroturystyka "DZIEŃ DOBRY" przedstawia się:
Nasz dom jest bardzo stary, pewnie stupięćdziesięcioletni, ale został przez nas gruntownie wyremontowany. Znajduje się 2 km od centrum Karpacza, około 25 minut spacerem spokojną drogą wśród pól i łąk.
Część domu przeznaczona dla Gości posiada niezależne, niekrępujące wejście. Na parterze znajduje się jadalnia o pow. 50 m2 - jest tu lodówka, czajnik elektryczny i komplet naczyń stołowych. Na piętrze są 3 przytulne i przestrzenne pokoje, każdy z własną łazienką. Pokoje są dwupoziomowe. Dolna ich część ma charakter wypoczynkowy a stojąca tu rokładana sofa (140 cm szerokości) może służyć jako dodatkowe miejsce do spania. Na antresoli stoją łóżka, w dwóch pokojach 140 i 120 cm, w jednym 120 i 90 cm szerokości.
W samym Karpaczu polecamy kameralny wypoczynek w zaprzyjaźnionych obiektach:
oraz SEZAMEK |
Jeśli Państwo zdecydujecie się na wypoczynek pod naszym dachem, aby mieć pewność rezerwacji, należy wpłacić zaliczkę na numer konta:
PKO BP 88 1020 2124 0000 8602 0048 7819
Jak co roku pojawił się dylemat gdzie jechać na ferie zimowe. Każdy z naszych domowników miał oczywiści inny pomysł, zrobiła się prawdziwa burza mózgów. I tak się spieraliśmy przez tydzień czasu, wymieniając za i przeciw do kolejno rzucanych pomysłów potencjalnych miejsc, w które moglibyśmy pojechać. Pojawił się i wątek Austrii, Włoch, a nawet Szwajcarii. Ale w końcu doszliśmy do porozumienia i zgodnie uznaliśmy, że jedziemy w polskie góry, na narty w Karpaczu. Odwiedzamy to miasto już od kilku lat corocznie, więc i tej zimy nie może nas tam zabraknąć. Mój syn nawet stwierdził, że bez ferii w Karpaczu zima byłaby nie ważna. Tak więc każdy spakował swoją walizkę, moje córka aż dwie, bo przecież nie wiadomo kogo interesującego może tam spotkać:-), no i zapakowaliśmy się do naszego autka i ruszyliśmy w drogę. W Karpaczu jak zwykle tłumy ludzi, zaparkowanie auta w centrum miasta graniczy z cudem. Na szczęście mieliśmy zarezerwowane noclegi w naszym ulubionym pensjonacie, który za każdym razem wybieramy, tuż przy samym wyciągu i z bezpiecznym miejscem parkingowym. Tak więc nie musieliśmy się stresować, że dzień w dzień będziemy musieli się przepychać w tłumie innych wczasowiczów. Pogoda nam dopisała, śniegu też nie brakowało. Dzieciaki jak zwykle miały radochę bo pełna... więcej